Wybaczcie... Do tej decyzji doprowadziła mnie ostateczność... Uwierzcie, że inaczej bym tego nie robiła... Ale robię.
Zawieszam bloga na czas nieokreślony.
Mam ogromny, bez obrazy, rozpi***ol w życiu... W głowie i wszędzie mam taki bałagan, że tak naprawdę to jedyne o czym mogę myśleć to to, by siedzieć i płakać, płakać, płakać... Jestem na etapie chęci zaszycia się w domu i nie oglądania więcej na oczy nikogo i niczego, gdybym mogła to najpewniej tak bym zrobiła... Mam ochotę zniknąć...
Cóż, to co mam to powiedzenia, to: Jeśli chcecie, zaglądajcie tu dalej, bo nie wiem, kiedy moje życie zechce się ustabilizować... Zbliżały się szczęśliwe notki, a kiedy siedzę i ryczę to nie jestem w stanie ich napisać... Przepraszam...
Z.
Cóż... Rozumiem. Naprawdę nie ma problemu.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda Ci się jakoś wszystko pozbierać.
Pozdrawiam
Asia-A&J
Nie martw się! wszystko wróci do normy, zobaczysz! :)
OdpowiedzUsuńDoskonale cię rozumiem i szanuję twój wybór.
Ale i tak będę tutaj zaglądać bo mam nadzieję że powrócisz d nas z uśmiechem na ustach i super notkami!!! :D
Będzie dobrze :*
Serdecznie całuję, Sarah <3
Jak wróci ci chęć do życia, to może wpadniesz na mojego nowego bloga american-school-of-magic.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTematyka potterowska, głównie nowe pokolenie ;)
(narazie blog jest w remoncie)
Pozdrawiam, Saraj <3
Hej;)
OdpowiedzUsuńNa magiczna-milosc-lily-i-jamesa.blogspot.com pojawił się nowy rozdział
Serdecznie zapraszam
Asia-a&J