Boże, boże, boże! Przepraszam was! Przepraszam!... :'(
Nie chcę pisać, że znowu zawieszam, ale z mojego naprawiania wszystkich rozsypanych spraw w moim życiu, wyszedł jeszcze większy bałagan... Mój wychowawca mnie nienawidzi, twierdzi, że się w ogóle nie uczę, chociaż staram się jak mogę, w mojej rodzinie wszyscy się kłócą, moje życie prywatne to jedna wielka porażka, a moja psychika z każdym dniem ma się coraz gorzej. Serio... Nie chcecie wiedzieć jakie myśli mi przechodzą przez głowę...
Więc... Ugh... Nie, nie zawieszam, bo rozdział jest w trakcie pisania, ale notki będą krótsze i będą się pojawiały z opóźnieniami... :(
Wybaczcie...
Zuza
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZuza, nie załamuj się! Głowa do góry ^^ wież mi, nie tylko ty masz ciężkie życie ale masz je jedno wiec naucz się z niego korzystać. :)
OdpowiedzUsuńJak jest aż tak źle, to może lepiej skonsultować się z jakimś specjalistą?
Ale ja wierze w Ciebie że dasz rade podołać temu i jeszcze bd szczęśliwa xd <3
Ps. Pytałaś mnie wcześniej o to gdzie chce być powiadamiana. Najlepiej byłoby na m. blogu american-school-of-magic.blogspot.com ponieważ GG juz tak często nie używam a poprzedniego bloga nie prowadzę. ;)
Pozdrawiam, Sarah ;3
Tak jak Sarah, uważam, że nie może być aż tak źle, żeby popełniać samobójstwo, lub jeszcze co innego. Masz tylko jedną szansę, aby przeżyć i zawojować świat. Ale jeśli naprawdę jest tak źle to poradź się kogoś. Na pewno masz kogoś takiego. Nie wiem, babcia, ciocia, kuzynka, czy ktokolwiek. Najważniejsze jest, aby się nie załamywać, bo ja już tak kiedyś miałam. Miałam tylko 12lat, a już myślałam, żeby ze sobą skończyć. Wiesz, moi rodzice się rozwiedli, matka zaś się hajtnęła, codziennie wysłuchiwałam kłótni matki i ojczyma, nikt nie miał dla mnie czasu itp. Ale mimo wszystko piszę do ciebie, nie ? ;3 Tak więc życzę ci szczęścia i siły, aby temu podołać.
OdpowiedzUsuńZ ogromnym serduchem,
Nigra ^^
Nigra dobrze mówi. Jeśli nie chcesz mówić komuś bliskiemu, to wiedz że nam możesz powiedzieć wszystko. Może zdawać się to szalone ale mówią że najlepiej wygadać się osobie której nie znamy. ;)
OdpowiedzUsuńtakże jak coś, to wal śmiało! Jak nie na blogu to na gg (8893268) :P
Ale mam nadzieję że te chwile niepewności i załamania miną i szybko wrócisz :*
Szczęścia!
Całuję, Sarah ;3